2015/11/24

Marzenia się spełniają!

Odkąd skończyłam 11 lat marzyłam o tym aby lecieć do Anglii. Los chciał aby mój tata właśnie rok temu wyprowadził się do Birmingham. Już tego roku udało mi się polecieć tam. Ten wyjazd był planowany od pażdziernika 2014 roku, to znaczy miał się odbyć już w tamtym roku ale byłam za mała aby sama lecieć. Tego roku w kwietniu mój starszy brat postanowił wrócić do Polski więc nasz tata kupił nam bilety na czerwiec. Wraz z moja kuzynką byłyśmy podekscytowane tym wyjazdem, ona również leciała do swojego taty który też mieszka w Birmingham. Bilety mieliśmy kupione na 24 czerwca a ja już tydzień wcześniej byłam spakowana. Przed wyjazdem miałam wiele rzeczy do zrobienia ale w końcu nastąpił ten upragniony dzień. Na lotnisko zawiozła mnie moja mama,było tam pełno ludzi. Bardzo stresowałam się gdyż był to mój pierwszy lot samolotem.


Lot trwał tylko dwie godzinki które bardzo szybko mineły i nareszcie wysiadłam na angielskim lotnisku!
Odebrał nas tata z którym długo się nie widziałam.                Pierwszego dnia odpoczywaliśmy po podróży, następnego już pojechaliśmy do Coventry, niestety dopadł nas deszcz i trzeba było wracać do domu.


Trzeciego dnia przyszło nam jechać do Londynu. Jedyną rzeczą która mi się tam nie podoba to ilość ludzi. 






Reszte dni spędziłam z kuzynka, na zwiedzaniu Birmingham i na zakupach. Te wakacje uważam za bardzo udane.




Pozdrawiam!

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia